Oto morfing kolejnych etapów powstawania rysunku. Nie od samego początku, bo nie od razu wiedziałem, że coś wyjdzie, ale jak zaczęło wychodzić, to zacząłem zapisywać „snapszoty”. Zamiast zwykłych prześć między etapami, wykorzystałem to, że szkic się poruszał i zmianiała się troche koncepcja, zrobiłem morfing. Fajnie to wyszło.
Smok, w wersji z brązu będzie zdobił ikkiz.pl